Sigmund Freud byc moze i byl cyckajaca cygaro seksistowska swinia z problemami z matka, ale kiedy dochodzimy do jego teorii nieswiadomosci, okazuje sie, ze calkiem niezle ja zdefiniowal.
Narzedzia nowoczesnej neuronauki, funkcjonalne obrazowanie mozgu poprzez EEG, popieraja freuidowskie twierdzenie, ze swiadomosc to tylko czubek gory lodowej. Wedlug herr doktora Freuda, nasz umysl ma trzy poziomy...

Swiadomosc, podsiadomosc, umieszczona zaraz pod powierzchnia, odpowiedzialna za nasza pamiec. I nieswiadomosc... gdzie znajduje sie ID, tak ID ☺ Czesc naszej osobowosci, prymitywna i instynktowna, majaca swoje pragnienia, ktora chce ich zaraz. Gdyby ID nie bylo kontrolowane, ciagle lapalibysmy sie, ze kradniemy rzycz z rak innych ludzi. Albo odgrywalibysmy swoje najbardziej swinskie seksualne fantazje publicznie. Wiec...jak powstrzymujemy nasze ID zeby nie zmarnowalo nam zycia?